RPG na podstawie uniwersum Batmana.
Administrator
jw
The Joker
.
Offline
Administrator
Wrócili. I w ogóle muzyka grała i to był waltz to the death.
The Joker
.
Offline
Użytkownik
A ona złapała tak pod rękę Jokera i była z niego dumna, o.
A potem podbiegły do niej te dwa, psy. i się zaczęły łasić.
Harley Quinn
whatwouldjokerdo?
Offline
Administrator
Zabrał brótalnie ręke i poszedł sobie przed siebie. Przeczesał włosy ręką i myślał, myślał, myślałł.
The Joker
.
Offline
Użytkownik
Pogłaskała psy i zsotawiła je. Poszła w kierunku pana J. Tak zaszła go od tyłu.
- myster dżej, co się stało? - zapytała takim słodkiem głosikiem i zaczęła sie przymilać.
Harley Quinn
whatwouldjokerdo?
Offline
Administrator
Odwrócił się do niej.
-Harley, Harley, Harley.. Mówiłem ci kiedyś skąd mam te blizny, hm?
The Joker
.
Offline
Użytkownik
Przełknęła ślinę.
- taaak... myster dżej. - próbowała sie uśmiechać, ale głos jej drżał. i trochę się go przeraziła.
Harley Quinn
whatwouldjokerdo?
Offline
Administrator
/Boska Harley *.*.* I wogóle nie mam pomysłu za co Joker ma ją wywalić. I w ogóle kolor mi sie jebie xD
Kiwnął głową i się zbliżył do niej.
-Mhmm.-Po chwili wyjął z kieszeni czy skądś tam nóż i tak go pokazał Harley.
-A mówiłem ci dlaczego używam noża, hmm?-Uśmiechnął się lekko. Ale to był szalooony uśmiech.
The Joker
.
Offline
Użytkownik
/e tam, kit z kolorem xd fiolet to fiolet. może byc, że jest ęęę nieprzydatna xddd
- Mmm... - stanęła na palcach i sie obkręcila wokół własnej osi. No przecież on jej nic nie zrobi, jej myster dżej.. nie, nie mógłby. - no oczywiście! - powiedziała z takim entuzjazmem. ale bała się go trochę no, ręce jej sie trzesły, więc schowała je tak do tyłu.
Harley Quinn
whatwouldjokerdo?
Offline
Administrator
-Więc wstęp mamy za sobą. Widzisz, moja droga.. Ja nie bardzo lubie sie dzielić.-O. I zbliżał się i był coraz bliżej Harley z tym zuyym nożem xD
-A ty jesteś zbyt urocza by zabić i zbyt piękna żeby nie zranić.-Zmierzył ją złowrogim wzrokiem.[/i]
-W każdym razie. Papa Harleen. Zwalniam cię.-Yhym. I już szykował się żeby zranić Harley ale nie zapominajmy, że ten dżoker jest także dżokerem. Szalooonym.
-I’d laugh if it wasn’t so pathetic…Ah, what the heck, I’ll laugh anyway! Łahahaahahaaaaaaaaaaaaa ahhahahahahhahahłuhuuhuhuua ahahhaahahaaaaa-Wybacz ale po angielsku lepiej mi brzmi xD
The Joker
.
Offline
Użytkownik
Odsuwala sie od niego stopniowo. - ale jak... - wycelowała w niego paluchem. - co to znaczy, że mnie zwalniasz!? - teraz już była wkurzona xd i nawet sie nie zastanawiała nad tym, że to on ma przewage, bo on ma nóż. Zmierzyła go wzrokiem i westchnęła.
- świetnie. radź sobie sam. - powiedziała już spokojniej, odwróciła się napięcie i poszła w cholerę. A za chwile się rozryczy. Ale nie, najpierw zawołała swoje pieski i je zabrała ze sobą.
durny klaun, co on sobie myśli.
jeszcze ona mu pokaże, że potrafi byc groźna haha.
a arno niech sie cieszy. xd
Harley Quinn
whatwouldjokerdo?
Offline
Administrator
A on zrobił mniej więcej to co w pierwszym batmanie pierwszy dżoker. Czyli podniósł tak ręce do góry, że aż mu nóż wypadł z ręki i się ukłonił hihi. A potem odszedł śmiejąc się głośno.
The Joker
.
Offline